Ziemiec nie wytrzymuje krytyki? Po "fali hejtu" na TVP chowa się przed widzami

Jedna z głównych twarzy "Wiadomości" TVP - Krzysztof Ziemiec - znika z ekranów. To reakcja na wzmożoną krytykę telewizji publicznej przez widzów.
Władze Telewizji Polskiej i związani z nią dziennikarze nie mają w ostatnich dniach łatwego życia. Po materiale, który pojawił się w "Wiadomościach" po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i jego śmierci, widzowie zaczęli oskarżać TVP o szerzenie mowy nienawiści. Pojawiły się także głosy, że telewizja prowadzona przez Jacka Kurskiego jest współodpowiedzialna za zamach na polityka, bo od miesięcy szkaluje opozycję i uprawia rządową propagandę.
Po oskarżeniach, jakie padły pod adresem TVP, prezes Jacek Kurski zapowiedział, że pozwie każdego, kto twierdzi, że TVP ma krew na rękach.
ZOBACZ: Oburzające słowa dziennikarza TVP po śmierci Adamowicza. Teraz się kaja
Krzysztof Ziemiec nie wytrzymuje krytyki. Zniknął z anteny
Wyostrzona krytyka dosięgnęła i ubodła nie tylko prezesa Kurskiego, ale też dziennikarzy TVP. Najmocniej zaś wzmożone, nieprzychylne reakcje widzów miał odczuć Krzysztof Ziemiec - jedna z najważniejszych twarzy Telewizji Polskiej.
Jak dowiedziała się "Wirtualna Polska", dziennikarz nie mógł znieść "hejtu" i udał się na urlop. Nie wiadomo jednak, kiedy i czy w ogóle z niego wróci.
Po tym wszystkim wziąłem urlop. Na razie postanowiłem się nie wypowiadać w żadnej sprawie. Nie komentuję plotek na temat swojego odejścia - powiedział dziennikarzom i uciął krótką rozmowę.
Plotek na temat całkowitego odejścia Krzysztofa Ziemca nie potwierdza dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Tymczasem z Wp.pl dowiadujemy się, że sekretarka TVP po każdym wydaniu "Wiadomości" wypełnia się nienawistnymi opiniami widzów i dziennikarze związani ze stacją powoli mają tego dosyć.
Dziennikarze nie wytrzymują fali hejtu i szczucia. Oskarżano nas, że to materiały TVP Info wprowadziły Stefana W. w maniakalny stan, bo oglądał krytyczne materiały na temat Pawła Adamowicza. - powiedział menadżer TVP.
ZOBACZ TEŻ:
Share
Podziel sięOceń