Szopy pracze aresztowane! Były kompletnie pijane

Policjanci z Milton w Wirginii Zachodniej zostali wezwani do niecodziennej interwencji. Zaniepokojeni mieszkańcy donosili o dziwnie zachowujących się szopach praczach - pisze USA Today.
Sprawa „zdezorientowanych i zataczających się” zwierząt wydawała się poważna, bo podejrzewano u nich wściekliznę. Funkcjonariusze podeszli więc do zadania z należytą ostrożnością – odgrodzili teren i rozpoczęli próbę schwytania szopów.
Misja zakończyła się powodzeniem. Gdy tylko schwytano pierwszego z nich, ustalono, że zwierzę nie ma wścieklizny, a jest zwyczajnie… pijane. Również jego kolega okazał się być pod wpływem czegoś mocniejszego.
Jak poinformowała policja, zwierzęta najprawdopodobniej upiły się sfermentowanymi jabłkami. Funkcjonariusze „aresztowali” szopy i zabrali na komisariat, gdzie pozwolili im dojść do siebie. Gdy wytrzeźwiały, odwieziono je do lasu i wypuszczono na wolność.
ZOBACZ TEŻ:
Share
Podziel sięOceń